poniedziałek, 18 czerwca 2012

Kroczkami do przodu (2)

Czasami trudno powrócić do rozpoczętego zadania. Ja ostatnio łapię doły, bo nie sądziłam, że zafunduję sobie w moim życiu po raz drugi, rozerwania między dwoma krajami. A jednak.... ten stan rzeczy to trochę takie stanie dwiema nogami w dwóch różnych rzeczywistościach i chociaż świadomość, i jaźń podpowiada, że dla zdrowia psychicznego należy wybrać jedno miejsce, to we mnie drzemią ukryte pokłady do zadawania pytań... czy te wybory są własciwe, potrzebne i czy będą niezmienne. W związku, że ostatnio dopadają mnie takie pytania staram się zająć czymś innym i głowę, i ręce.                               Oto odsłona druga mojego wyszywania. Bardzo fajnie mi się to wyszywa, bo kolory piękne i schemat wzoru rewelacyjny. Codziennie staram się zrobić kilka krzyżyków, a potem te kilka, zamienia się w kilka godzin...


Te zdjęcie, obiecane dla Beci, moje muszelki już oprawione zawisły na ścianie. Do końca nie jestem przekonana co do trafności doboru passpartu i ramy, ale na razie niech powiszą, może się przyzwyczaję...

5 komentarzy:

  1. Kochana wieniec z muszli mnie zachwycił :) a co do stanu zawieszenia ja też tak mam cały czas :( ciekawa jestem czy kiedyś to sobie w głowie poukładam. Zawsze masz do mnie bliżej niż do Polski :) zapraszam na kawkę, pogaduchy i ciacho :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostrzyłam sobie kiedyś zęby na ten wzorek z muszlami, ale czasu wciąż brak... Będę tutaj zaglądać, żeby się chociaż napatrzeć na ten śliczny haft :)) Passe-partout świetnie pasuje do kolorów haftu, a ramka - do konika morskiego. Całosć prezentuje się cudnie! Nowego haftu też zazdroszczę, to fantastyczny wzór, obrazek będzie piękny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak już Ci pisałam muszelki cudowne, jeszcze z tym passe-partout ... bajeczka,a i ramka też ładniutka .... Całość naprawdę rewelacja . Zachwycam się i zachwycam.Muszę Ci powiedzieć ,że zapałałam nową wielką miłością do ..... Twojego konika morskiego . Ach i och.... :) .... i znowu wzdycham i napatrzyć się nie mogę.
    Uściski
    Bernadka

    OdpowiedzUsuń
  4. Haftu coraz wiecej no i piekny jest, a muszelko no cóz juz pisałam...ja tez czasem zapełniam mysli biorac robótkę pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszle przepiękne - ramka i reszta super / może to tylko my jesteśmy ciągle nie do końca zadowolone ze swoich dzieł / - Portret zapowiada się świetnie Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń